priorytety
Malina - w zadnym wypadku nie atakuje Pana Kowalewskiego!

Prosze przeczytaj wiadomosc, ktora do mnie skierowal! Mysle, ze powinnas byc zniesmaczona potraktowaniem kobiety przez Pana Z.K. a nie odwrotnie!

Czy powinnam byc zachwycona odpowiedzia powaznego kandydata na radnego na moj (i nie tylko moj) powazny problem?

Uwazam, ze powazny kandydat na radnego kimkolwiek by nie byl, powinien problemy swojej wsi znac wiec dolozylam swoja mala cegielke, swoj malenki problimik, liczac na powazne potraktowanie!

Ale wdzieczna nie mam byc za co, jesli Pan Z.K. odpisal mi, ze mam dzwonic na Blekitna Linie!!!

No prosze Was!!! Litosci!!!

Konstruktywnych rozwiazan oczekiwalam a jesli tych nie ma (bo nie ma woli, wiedzy, mozliwosci) to chocby dyplomatycznych odpowiedzi, frazesow typu: postaram sie rozwiazac problem, dziekuje za zwrocenie na niego uwagi itp...


Mysle, ze adwokatow tez Pan Zbyszek nie potrzebuje i potrafi sie sam bronic, jesli slaba kobieta stoi na "placu boju" sama to po co Pan Zbyszek zebral cala druzyne?

Nie mam zalu, nie atakuje nikogo, proszę zrozumcie moja determinacje!
Zaden spor tu nie ma sensu bo to nie o to chodzi o racje!
A juz forma przerosla tresc!

A trescia i celem moim jest INTERNET! I nic innego...


Dziekuje Ci w kazdym razie za pomoc, posrednictwo!

Zycze powodzenia w walce o mandat wesoły

I pozdrawiam wesoły


  PRZEJD NA FORUM